Image
Image
Image
Image

W Złotym Pierścieniu

zagorsk-mury.jpgOKOLICE MOSKWY

Podmoskiewski Siergijew Posad to jedno z ogniw otaczającego stolicę Moskwę "Złotego Pierścienia". Nie samo miasto jest tu jednak istotne, ile znajdujący się na jego obrzeżach ufortyfikowany zespół klasztorny.


- Czy to jest pociąg do Zagorska? - pytam po rosyjsku napotkaną kobietę. - Tak. Tylko że teraz Zagorsk nazywa się Siergijew Posad - tłumaczy. No cóż, mam "historyczną" mapę, jeszcze z radzieckich czasów...

Półtoragodzinna podróż z Moskwy wcale się nie dłuży. Pełny program rozrywkowy. Co chwila do wypełnionymi ludźmi wagonu wchodzi jakiś grajek, wizjoner, głosiciel różnorakich poglądów albo akwizytor. Istny hyde park. Akwizytorów jest najwięcej - podczas gdy jeden trajkoce wyuczoną formułkę zachwalającą towar, inni już czekają na swoją kolejkę. Sprzedają wszystko: czekolady, kapelusze z siateczką (świetne przeciw komarom i meszkom), lekarstwa (np. "na przedłużenie młodości"), kieszonkowe maszyny do szycia...

zagorsk-pop z rodzina.jpgAle oto stacja docelowa. Całkiem ruchliwa, jak przystało na 100 tysięczne miasto. Przy dworcu można napić się herbaty z samowara (dokładniej z samowara jest woda, do której wrzuca się torebkowego Liptona), zjeść czebureka (rodzaj pierogów), skorzystać z toalety (dla weteranów Wojny Ojczyźnianej - darmo).

Do klasztoru trzeba kawałek dojść (od dworca doprowadzi nas ulica Armii Czerwonej). Najpierw widać cebulaste kopuły cerkwi, wyłania się potężny, długi mur. Alejkami ciągną tłumy ludzi - część z nich to turyści traktujący to miejsce bardziej jako muzeum, część - przesiąknięci pobożnością pielgrzymi. Bądź co bądź  tutejsza Ławra Troicko-Siergiejewska ("ławra" to klasztor o wyższym statusie), jak wynika z nazwy - pod wezwaniem św. Trójcy i św. Sergiusza, stanowi jeden z najsłynniejszych, ale też najważniejszych w Rosji zabytków o znaczeniu historycznym i religijnym. Dawniej pielgrzymowali tu nawet carowie.

 

Polacy pod murami


Historia klasztoru sięga XIV wieku, kiedy to Sergiusz Radonieżski (obecnie patron Rosji) założył tutaj wspólnotę zakonną. zagorsk-zolta cerkiewka.jpgSława mnicha rosła - zarówno ze względu na cuda jakie mu przypisywano, jak i jego działalność, jakby nie było - polityczną (to dzięki niemu udało się zjednoczyć naród przeciwko Tatarom).

Szczególnie klasztor zyskał na znaczeniu w czasie tzw. Wielkiej Smuty, kiedy to w roku 1610  Moskwę zajęli Polacy. W ramach dwuletniego "urzędowania" na Kremlu, nasze wojska podeszły wówczas również pod siergiejewski klasztor. Mimo 16 miesięcznego oblężenia Ławry nie udało nam się jednak jej zdobyć. Współcześni przewodnicy dość obrazowo opowiadają o polskich najeźdźcach. Również grupie Rosjan, do których podłączyłam się na czas zwiedzania. Któryś z rosyjskich turystów w końcu pyta: - To Polacy teraz chyba nie mają tu prawa wstępu? - Ja iż Polszy - uprzejmie informuję...

Po rewolucji 1917 roku klasztor zamknięto. Otwarty został po II wojnie jako Muzeum Sztuki i Historii, ale ponieważ mieściła się tu (do 1988 roku) rezydencja patriarchy rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej, zezwolono na wznowienie nabożeństw.

Część budynków Ławry jest ogólnodostępna, do niektórych można wejść tylko z przewodnikiem, a część stanowi seminarium duchowne. Co do seminarium to po części wykorzystuje ono dawny Pałac Carski. Budynek jest imponujący - nic dziwnego - car Aleksy Machajłowicz, dla którego go w XVII wieku wystawiono, zjawiał się w monastyrze z 500 osobową świtą. Trzeba przy tym powiedzieć, że bynajmniej nie tylko na modlitwach upływał władcom pobyt w klasztorze. Piotr I na przykład uwielbiał polowania na kaczki - do tej pory wieża z której strzelał do ptactwa nazywa się Kaczą.

Święte miejsca


zagorsk-kopuly.jpgZanim wejdę w kompleks świątynny muszę przejść przez szpalery stoisk z pamiątkami. Kolorowe matrioszki, samowary, ręcznie malowane pudełka, obrusy... Po przejściu pod tzw. Piękną Wieżą,  nastrój jarmarku jednak pryska - zastępuje go rodzaj religijnej podniosłości. Tu handel jest zabroniony, wyjątek stanowią klasztorne sklepiki z ikonami i prawosławnymi księgami, prowadzony przez zakonnice barek (polecam zupę "klasztorną") i beczka z "klasztornym kwasem". Na środku placu wije się długa kolejka - to chętni do zaczerpnięcia wody ze świętego źródła, które jak wieść gminna niesie, niespodziewanie wytrysnęło podczas oblężenia klasztoru przez Polaków.

Najwyższy tutejszy obiekt to oczywiście dzwonnica. Począwszy od 1741 roku budowano ją przez 30 lat. Patrząc na smukłą wieżę trudno uwierzyć, że dawniej wisiało na niej 40 dzwonów! Ale budowla, która robi na mnie największe wrażenia to zwieńczony niebieskimi kopułami ze złotymi gwiazdami Sobór Uspieński (Zaśnięcia Matki Bożej). Sponsorem budowy był w 1559 roku Iwan Groźny - zdaniem jednych cerkiew miała stanowić ofiarę przebłagalną za zamordowanie syna, według innych była wotum za zdobycie Kazania. To główna świątynia całej Ławry, o robiącym wrażenie, pokrytym freskami wnętrzu.  Przed jej wejściem widać niepozorną płytę. Trudno uwierzyć, że tak właśnie wygląda grobowiec cara Borysa Godunowa (szczątkom  brakuje czaszki ) oraz jego rodziny. To jedyny car który nie został pochowany albo na Kremlu w Moskwie, albo w katedrze w  Sankt Petersburgu.

zagorsk-grob godunowa.jpgDrugą z najważniejszych tutaj świątyń jest XV-wieczny Sobór Troicki (Trójcy Świętej). W środku panuje mrok rozświetlany jedynie płomieniami świec i lamp oliwnych, słychać przejmujące śpiewy. Tutaj także jest kolejka - prowadzi ona do grobu założyciela klasztoru, św. Sergiusza. Każdy z wiernych całuje wieko sarkofagu, widać że dla wielu jest to ogromne przeżycie. Ciekawy jest ikonostas - malowała go grupa artystów pod kierownictwem słynnego mistrza Andrieja Rublowa. Nad Carskimi Wrotami wisi słynna ikona Świętej Trójcy, choć tak naprawdę to tylko kopia, bo oryginał można zobaczyć w Galerii Trietiakowskiej.

Z licznych budynków na terenie Ławry, do najciekawszych należy Trapezna, czyli cerkiew refektarzowa, pełniąca dawniej funkcję jadalni dla pielgrzymów. Teraz można wejść do niej zwykle tylko z przewodnikiem. Wnętrze zachwyca bogactwem zdobień, oczy aż bolą od "kapiącego" złota. Cóż, w końcu nie bez powodu Siergiejew Posad włączono w tzw. Zołotoje Kolco. Nazwę tę nadano już współcześnie, dla zespołu starych, bogatych miast stanowiących pierścień wokół Moskwy. Zabytkowa siergiejewska Ławra na miano bogatej bezsprzecznie zasługuje...

 

Informacje praktyczne:


Dojazd: Siergijew Posad  położony jest 75 km na płn.-wschód od Moskwy, przy drodze do Jarosławia. Bardzo dobre połączenia zapewniają pociągi lub autobusy z moskiewskiego Dworca Jarosławskiego (30-50 rubli za przejazd w jedną stronę).

Zwiedzanie: bezpłatne, codziennie od godz. 6. Wynajęcie przewodnika - 800 rubli. Wchodząc do świątyń kobiety powinny mieć na głowie chustki (można kupić przy wejściu).

Blog - regiony

Image
Image
© 2022 Monika Witkowska. All Rights Reserved. Designed by grow!