WYSPA KORFU (GRECJA)
Miejscowi mówią o niej Kerkira, chociaż większości cudzoziemców bardziej znana jest jako Korfu. Jest drugą co do wielkości w archipelagu Wysp Jońskich i najbardziej zieloną ze wszystkich greckich wysp.
Miejscowi mówią o niej Kerkira, chociaż większości cudzoziemców bardziej znana jest jako Korfu. Jest drugą co do wielkości w archipelagu Wysp Jońskich i najbardziej zieloną ze wszystkich greckich wysp.
Ustawiony na Rodos wielki posąg Heliosa został uznany za jeden z siedmiu cudów świata starożytnego. Dziś po słynnym "Kolosie" nie ma już śladu, ale i tak nie brak powodów by odwiedzić tą największą wyspę greckiego Dodekanezu
Elegancka promenada z ciągiem kawiarni to niemal kopia paryskiej Rue de Rivoli, przyległy do niej plac to zarazem boisko do krykieta – gry jakby nie było typowo brytyjskiej, a górująca nad miastem wieża kościoła św. Spirydiona przypomina weneckie kampanile. Spacerując po mieście Korfu trudno mi uwierzyć, że jestem w Grecji.
Będąc na Korfu grzechem jest nie zobaczyć dwóch sąsiednich wysp – Paksos i Antypaksos. Tym bardziej, że to całkiem sympatyczna, relaksowa wycieczka, w czasie której można utrwalać zdobytą już opaleniznę.
Mówi się, że Kreta to jedna z najbardziej "greckich" wysp. To prawda! Oczywiście turystów jest tu mnóstwo, ale większość spędza czas w nadmorskich kurortach. Wnętrze Krety żyje swoim życiem, może już nie dokładnie takim jak znamy z dziejącej się tu akcji "Greka Zorby", ale nadal - przesiąkniętym tradycją.