Sandałowi ulubieńcy
Nie przypominam sobie wyjazdu w cieplejsze strony bez tych sandałów. Charakterystyczna cecha ich wyglądu to zalane gumą przody. Dodatkowe zalety: oj, długo by wymieniać.
Nie przypominam sobie wyjazdu w cieplejsze strony bez tych sandałów. Charakterystyczna cecha ich wyglądu to zalane gumą przody. Dodatkowe zalety: oj, długo by wymieniać.
NAJSŁYNNIEJSZA Z PODESZW
Wprawdzie w potocznym języku o każdej „traktorowatej” podeszwie zwykło się mówić „wibramowa”, jednak oryginalny „Vibram” (pisany przez „V”) to specjalny, opatentowany rodzaj gumy opatrzony logiem z charakterystycznym żółtym ośmiobokiem.
Na wyprawach na ośmiotysięczne szczyty nie mam dylematów, jakie założyć buty. Od bazy na szczyt (i z powrotem) mam tylko jedne. Do filigranowych nie należą, ale najważniejsze że w śniegu i zimnie są niezawodne.
Trzy cechy dobrego plecaka transportowego? Jak dla mnie musi być: pojemny (jasne, w końcu określenie "transporty" zobowiązuje), mocny (dający możliwość noszenia ciężarów), no i wygodny.
KUPUJEMY PLECAK
Czasy się zmieniają, plecaki też. Ich kształt, materiały z których są uszyte, konstrukcja... Wszystko prowadzi do jednego - mają być jak najwygodniejsze
ŚPIWORY
Dobry śpiwór to skarb. Zapewnia ciepło, a zarazem poczucie bezpieczeństwa, namiastkę intymności, no i szansę na spokojny, efektywny sen. Warunek – musisz wybrać taki, jaki rzeczywiście polubisz, bo wiadomo: jak sobie pościelesz…
KUCHENKI TURYSTYCZNE
Z ogromnym sentymentem wspominam czasy, kiedy chodząc po Bieszczadach gotowaliśmy na ognisku. Na wyjazdach zagranicznych korzystaliśmy z benzynowych maszynek typu radzieckie trzmiele czy produkowane w NRD juwle.
Kupując kurtkę na pewno spotkamy się z tymi terminami, bo związane z nimi liczby wypisane są na metce. Bądź co bądź to one w dużym stopniu decydują o jakości kurtki, a poniekąd – jej cenie.
SZTORMIAK - JAKI WYBRAĆ?
Od czego zaczynam pakowanie na rejs? Od sztormiaka! O wielu rzeczach mogę zapomnieć, ale bez niego trudno sobie wyobrazić żeglowanie, zwłaszcza po morzu
OKULARY PRZECIWSŁONECZNE
Oczy mamy tylko jedne – brzmi trochę jak moralizatorski slogan. Tylko że większość z nas nosi okulary, które nie dość że wcale nam wzroku nie chronią, to jeszcze go… psują!